
Krew na naszych rękach?
Krew na naszych rękach? – opis wydawcy Od połowy ubiegłego wieku w powszechnej świadomości świata jedyną ofiarą wojny stali się Żydzi. Przeciętny Amerykanin, czy Francuz, czy Niemiec mniema, że II wojna to był Holocaust i tyle. Byli jeszcze jacyś ludzie, którzy Żydów ratowali, reszta jednak, cała wielka wielomilionowa rzesza przyglądała się biernie, albo wręcz w mordzie uczestniczyła. Otoczeni przez mrowie chrześcijańskiej tłuszczy, która czyhała na ich życie i majątek Żydzi ginęli samotnie. Hitler to nie zbrodniarz i morderca ludów, ale wyłącznie zabójca Żydów, podbite narody, Polacy, Serbowie, Rosjanie, czy Białorusini to nie osobne ofiary, ale nieistotny nawóz historii, przypis do wielkiej tragedii Holocaustu. A chrześcijaństwo? Staje się ono wehikułem, za pomocą którego wiele środowisk żydowskich bez oporów i żenady może przypisywać innym winę i opowiadać, że wszyscy goje mają krew na rękach. Dla polskiej osobnej pamięci, dla polskich ofiar, które ginęły niezależnie od Żydów w ogóle w takim ujęciu nie ma miejsca. Szczegóły: Autor: Paweł Lisicki Wydawnictwo: Fabryka Słów Rok wydania: 2016 Oprawa: miękka Liczba stron: 640 Format: 12.5 x 19.5 cm Numer ISBN: 978-83-7964-174-1 Kod paskowy (EAN): 9788379641741 Waga: 494 g O autorze: Paweł Andrzej Lisicki (ur. 20 września 1966 w Warszawie) – polski dziennikarz, publicysta, eseista i tłumacz literacki. W latach 1991–1993 dziennikarz „Życia Warszawy”, od 1993 dziennikarz i w latach 2006–2011 redaktor naczelny dziennika „Rzeczpospolita”, współzałożyciel (2011) i w latach 2011–2012 redaktor naczelny tygodnika „Uważam Rze”, od 2013 redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy”.